Osoby, które kłamią innym, często też okłamują same siebie. A więc zacznij być szczery przede wszystkim ze sobą i krok po kroku przestań okłamywać innych. Zajmij się sobą. Toksyczni ludzie uwielbiają dramaty. Plotki, mówienie innym, co mają robić, znajdowanie się w środku konfliktu – o tak, to sprawia, że czują, że żyją.

Jesteśmy zakładnikami lęków. Żyjemy w bezpiecznym kącie, w którym wystarcza nam realizacja 10% talentów. Jak przestać to robić i obudzić w sobie odwagę? To, co przynosi szybkie korzyści i doraźne nagrody, zazwyczaj przychodzi łatwo. Niestety, przekraczanie siebie zazwyczaj wymaga nakładu czasu i powtórek. Nie jest łatwo zabić smoka lęku jednym ciosem miecza. Niemniej, jeśli wytrwamy, naszym udziałem stanie się coraz większe poczucie spokoju i zadowolenia z zajmowania się sprawami, o których wcześniej nawet nie myśleliśmy jako o możliwych. Nie bądź więźniem swojego lęku Doskonale pamiętam moją własną młodzieńczą nieśmiałość. Na szczęście dla mnie znaleźli się dobrzy, pełni miłości ludzie, którzy rzucili mi wyzwanie. Dzięki nim włączałem się w dyskusje, a nawet uczestniczyłem w szkolnych konkursach oratorskich. Podczas moich pierwszych występów na scenie miałem wrażenie, że jeśli nawet nie umrę, to na pewno zemdleję z zakłopotania. Po jakimś czasie, na pewno nie bez mojego uporu, onieśmielenie zaczęło zanikać. Dziś niemal wcale go nie odczuwam. (Od czasu do czasu czuję głęboko w sobie tamto małe, onieśmielone dziecko. Mruga oczami i dopytuje się, czy to, co ogląda, jest prawdą.) Nigdy jednak nie zapominam: rozwój jest zawsze stopniowym procesem, mostem, po którym przechodzi się powoli, a nie zakrętem, zza którego nagle się wyskakuje. Pamiętam, że czytałem kiedyś opisy wyzwalania nazistowskich obozów koncentracyjnych przez aliantów pod koniec II wojny światowej. Było tam napisane, że wielu spośród więźniów z wahaniem opuszczało baraki; oślepieni światłem słonecznym wracali na swoje prycze. Egzystencja obozowa była jedynym życiem, jakie znali przez tak wiele lat. Nauczyli się myśleć o sobie jako o więźniach. Nie potrafili wyobrazić sobie życia na wolności. Dlatego nie mogli natychmiast się przystosować do życia jako wolne istoty ludzkie. Sądzę, że udziałem większości z nas jest ta jakże ludzka postawa. Byliśmy zakładnikami naszych lęków przez tak długi czas. Żyjemy zatem dalej w niewielkim, ale za to bezpiecznym kąciku, w którym wystarcza nam - niestety - zaledwie 10% naszych talentów. Wtem przychodzi zachęta do przekroczenia siebie - do zrobienia kilku niepewnych na razie kroków poza mury naszego osobistego więzienia. Olśnieni blaskiem słońca, mrużymy oczy i chcielibyśmy szybko powrócić do rzeczy, które znaliśmy: do naszych ciasnych, lecz znanych stref bezpieczeństwa. Silna albo słaba wola - nie istnieją Jednym z nieubłaganych praw naszej kondycji ludzkiej jest to, że jeśli zrezygnujemy z jednej przyjemności, musimy się pocieszyć inną, o ile to możliwe większą, przyjemnością. Natura ludzka nie znosi próżni. Przyjemnością, z której rezygnujemy decydując się na przekroczenie siebie, jest poczucie bezpieczeństwa. Wychodzimy poza granice wyznaczane przez płoty i rowy naszych zahamowań, opuszczamy nasze "ciepłe gniazda". Rezygnujemy z ułatwień gwarantowanych nam przez strefę bezpieczeństwa, które dotychczas zapewniały nam pozbawioną wyzwań i ryzyka egzystencję. Przyjemnością zastępczą, którą daje nam przekraczanie siebie, jest wolność. Stajemy się wolni. Zaczynamy działać wbrew okaleczającym nas lękom, a to już jest wyzwolenie. Zanim zdecydowaliśmy sią na przekroczenie siebie, użytkowaliśmy zaledwie 10% naszych zdolności - zdolności naszych zmysłów, emocji, rozumu i serca. Sięgając po nowe, powoli wychodzimy z ciemności na światło dzienne, z samotności ku miłości, z niepełnej egzystencji ku pełni życia. Jestem absolutnie przekonany, że nie ma czegoś takiego jak silna lub słaba wola. Silna lub słaba może być jedynie nasza motywacja. To ona, motywacja, wprowadza w ruch naszą wolę. Pragnienie jest tym motorem, który nas popycha. To chyba oczywiste, że wraz ze wzrostem poczucia wolności, radości i samospełnienia będzie wzrastać także nasza motywacja do przekraczania siebie. Wszyscy potrzebujemy pewnych i stałych nagród w postaci pełniejszego życia i większej wolności. W miarę jak czynimy postępy, potrzeba ta nabiera coraz większego znaczenia w naszym życiu. Warto przekraczać siebie W każdej szkole jest grupa uczniów, o których mówi się, iż są bierni. Mają wszystko, czego im potrzeba, z wyjątkiem inicjatywy - wewnętrznej siły, która by popychała ich do używania swych talentów. W Stanach Zjednoczonych w wielu szkołach istnieje klasa lub kurs reedukacyjny dla uczniów biernych. Na takim kursie niemal zawsze kładzie się nacisk na jedną rzecz: - Zrób coś z własnej woli. Spróbuj rozbudzić swoje zainteresowania. Przeczytaj książkę. Zgłoś się do grupy wykonującej jakieś konkretne zadanie. Większość takich uczniów siada gdzieś w kącie klasy, jakby czekając na inspiracje do działania. Problem polega na tym, że trzech nauczycieli na czterech to osobnicy mało inspirujący. Pozostaje to w zgodzie z zasadą przeciętności. Osoba zachowująca się w ten sposób przyzwyczaja się zatem do przebywania na obrzeżach życia i do nieustannych kryzysów tożsamości. Nieustannie mruczy pod nosem: "Kim jestem? Co jestem wart? Kogo to w ogóle obchodzi?" Przypomina to próbę usiedzenia na bujanym fotelu: donikąd nie prowadzi, ale wypełnia ci czas. Taka bierna osoba będzie pozostawać w otchłani połowicznej egzystencji, dopóki nie znajdzie się ktoś, kto zdoła ją przekonać, że należy przekraczać siebie. Rozpocząwszy ten proces, osoba bierna doświadczy entuzjazmu, który będzie się w niej samoczynnie wyzwalał. Kiedy raz zostaniemy w coś wciągnięci, nasza działalność zacznie wyzwalać entuzjazm. A entuzjazm potrafi się żywić samym sobą. W sposób naturalny pomnaża się i rozwija. Przekraczanie siebie przezwycięża bezwład, a gdy to nastąpi, stopniowo stajemy się motywacją dla samych siebie. Praktyczne ćwiczenie Mówiliśmy o przynoszących korzyści obszarach przekraczania siebie. Żeby nie być gołosłownym, wypróbuj każdego dnia jedno z opisanych poniżej "ćwiczeń". Wykonuj je kolejno, aż lista się skończy - wtedy zacznij od nowa. Sprawdź sam, jak te ćwiczenia pomagają wydostać się z ciasnego i samotnego świata stref bezpieczeństwa. Poddaj się doświadczeniu wyzwolenia działania na przekór swoim lękom i bolesnym zahamowaniom. Pamiętaj: jedno ćwiczenie dziennie, jedno ćwiczenie na raz: 1. Emocja, której nigdy nie odczuwałem. Dziś podzielę z kimś ten rodzaj emocji. 2. Ryzyko, jakiego nigdy nie podjąłem. Dziś podejmę takie ryzyko. 3. Osiągnięcie, do którego nigdy się nie przymierzałem. Dziś podejmę próbę zmierzającą do takiego osiągnięcia. 4. Odrzucenie, któremu nigdy nie dałem szansy. Dziś dam mu szansę. 5. Potrzeba, do której nigdy się nikomu nie przyznałem. Dziś mam zamiar przyznać się do tej potrzeby. 6. Przeprosiny, na które nigdy nie mogłem się zdobyć. Dziś przeproszę. 7. Afirmacja, której zawsze odmawiałem. Dziś jej nie odmówię. 8. Sekret, którym nigdy się z nikim nie podzieliłem. Dziś zawierzę go komuś. 9. Przykrość, której nigdy nie ujawniłem. Dziś ujawnię tę przykrość. 10. Miłość, której nigdy nie okazałem. Dziś powiem komuś: "Kocham cię". Coś do zapamiętania Czeka na ciebie większy świat i pełniejsze życie. Musisz do niego dorosnąć przekraczając siebie. Na co czekasz? Rusz się. To twój wielki dzień! Fragment pochodzi z książki "Twoje szczęście jest w Tobie" autorstwa Johna Powella SJ. Polecamy książkę tego autora dostępną w Wydawnictwie WAM o nazwie "W poszukiwaniu siebie". Jak przestać być dziecinnym? 2011-08-06 15:02:05 Przestać gadać z kolegą dla chłopaka? 2010-09-02 20:01:26 Nie mogę o niej przestać myśleć dziwne rzeczy pomóżcie! 2010-07-28 21:40:36
Samotność w dzisiejszych czasach jest wbrew pozorom bolączką wielu ludzi. Wydaje się, że obecnie istnieje więcej niż kiedyś możliwości na zawarcie nowych znajomości i poznanie tej wymarzonej „drugiej połowy”. W końcu jest dostęp do Internetu, można komunikować się na chatach i portalach randkowych, wyjść do pubu, klubu czy na dyskotekę, nawiązać kontakty w pracy itd. Największą przeszkodą w pokonaniu samotności jest jednak brak samoakceptacji i obawa przed odtrąceniem. Partnerstwo Jak otworzyć się na kontakty międzyludzkie? Jak pokonać nieśmiałość? Jak zacząć umawiać się na randki? spis treści 1. Jak walczyć z samotnością? 2. Jak znaleźć partnera? 3. Jak zainteresować sobą mężczyznę? 1. Jak walczyć z samotnością? Zobacz film: "Kiedy należy zgłosić się do psychiatry?" Brak akceptacji siebie stwarza największy problem w przełamaniu muru niedostępności i samotności. Często ludzie boją się tego, że gdy pokażą swoje prawdziwe oblicze, zostaną zlekceważeni, niezrozumiani i wyśmiani. Jeśli zastanawiasz się, jak walczyć z samotnością wokół ciebie, najpierw odpowiedz sobie na pytanie, czy masz problem z nawiązywaniem kontaktów interpersonalnych z powodu nieśmiałości i lęku przed odrzuceniem. By móc poznać jakąś osobę i obdarzyć ją uczuciem i szacunkiem, na początku musisz pokochać siebie – razem ze swoimi zaletami i wadami. Następną przeszkodą w znalezieniu partnera są czasem zbyt wygórowane oczekiwania względem drugiej osoby. To najczęściej kobiety szukają tego jedynego i doskonałego. Wyobrażają sobie, jak ma wyglądać, jak powinien się zachowywać, jaki powinien mieć status materialny itd. W marzeniach nie ma, oczywiście, nic złego. Należy jednak pamiętać, że po ziemi ideały chodzą bardzo rzadko albo wcale. Każdy ma jakieś swoje mocne, ale i słabe strony, które należy zaakceptować i zrozumieć. By przełamać samotność, czasem wystarczy zweryfikować własne wyobrażenia. Trzecim elementem, który wzmacnia poczucie osamotnienia, jest strach o przyszłość. Lęk o bycie samotnym, bez bliskiej osoby, paradoksalnie uniemożliwia poznanie kogoś ciekawego, z którym warto byłoby stworzyć związek. Jeśli strach przed samotnością nie daje ci spokoju, zastosuj technikę EFT. Technika ta polega na delikatnym opukiwaniu punktów zakończeń meridianów ciała i jest metodą, która równoważy zakłócenia w układzie energetycznym i uwalnia od negatywnych emocji. 2. Jak znaleźć partnera? W pewnych momentach życia kobiety marzą, aby spotkać na swojej drodze mężczyznę, który będzie odpowiadał ich oczekiwaniom. Jednak nieczęsto zdarza się, że panie wychodzą za mąż za właśnie takich partnerów. Niektóre wolą pozostać samotne, ponieważ nie mogą znaleźć odpowiedniego dla siebie mężczyzny. Czasami decyzja o byciu singlem nie jest do końca świadoma. Niektóre kobiety po prostu nie potrafią zainteresować sobą potencjalnego obiektu swoich uczuć. Czasem wynika to z niskiej samooceny, czasem ze zbytniej pewności siebie lub z obawy przed odrzuceniem (zwłaszcza gdy kobieta została wcześniej zraniona przez mężczyznę). Panie często są zdania, że będą w pełni szczęśliwe dopiero wtedy, gdy wejdą w związek małżeński. Tymczasem o własny komfort psychiczny i zadowolenie z życia można dbać jeszcze przed snuciem planów o wspólnym domu i rodzinie z drugim człowiekiem. Oczywiście, rodzina jest ważna. Jednak usilne szukanie kandydata na męża czy żonę nie musi wcale prowadzić do przełamania samotności w sobie. Emocjonalne potrzeby można zaspokajać przez nawiązywanie kontaktów z innymi, podróżowanie, odwiedzanie ciekawych miejsc, wychodzenie do klubów, dyskotek, kina, galerii sztuki itd. Nie wiesz, jak poznać kogoś interesującego, kto mógłby stać się twoim przyjacielem czy chociażby dobrym znajomym? Przede wszystkim zacznij wychodzić do ludzi i nie zamykaj się w czterech ścianach, spędzając czas sam na sam z telewizorem. Daj sobie szansę na szczęście w życiu. Każdy jest niepowtarzalną indywidualnością. Aby odczuć swoją wartość, wcale nie potrzebujesz potwierdzeń z zewnątrz. Decyzja o związku nie może wynikać z obawy przed samotnością, lecz z przekonania, że wspólne życie może być przyjemne i wzbogacające duchowo. Żeby pokonać samotność i nabrać większej pewności siebie, warto popracować nad samodzielnością. Bycie odpowiedzialną za siebie pomaga poznać własną wartość. Wtedy możesz realizować cele, zaspokajać swoje potrzeby i cieszyć się z kontaktu z innymi ludźmi. 3. Jak zainteresować sobą mężczyznę? Kobiety, poszukując partnera, powinny realnie spojrzeć na rzeczywistość. Jakie panie najczęściej podbijają serca mężczyzn? Te, które postrzegane są przez nich za atrakcyjne, niezwykłe, warte zdobywania. Gdy osamotnienie daje ci się we znaki i nie chcesz już dłużej być sama, zadaj sobie pytanie, czego oczekujesz od mężczyzny i jakim typem kobiety jesteś. Zastanów się również, czego od kobiety oczekują mężczyźni. Nie ograniczaj się do fizyczności, choć, oczywiście, wygląd ma dla panów niemałe znaczenie. Szanse na zainteresowanie sobą mają jednak przede wszystkim te kobiety, które są dla mężczyzn dostępne w sensie psychicznym – spontaniczne, wesołe, uśmiechnięte, radujące się życiem, pewne siebie, zadowolone z kontaktów z ludźmi. Takie panie zachowują się, jakby odniosły sukces i zwykle osiągają go, także na polu osobistym. Jak przyciągnąć uwagę mężczyzny? Nie musisz biernie czekać na jego zainteresowanie twoją osobą, możesz go sprowokować do kontaktu. Często decydujące jest pierwsze wrażenie. Pożądana jest pewność siebie, niewskazane natomiast – przybieranie pozycji osoby przegranej i stłamszonej. Warto też okazywać dowody sympatii. Takie zachowanie pozbawia mężczyznę oporów przed nawiązaniem znajomości. Mężczyźni bowiem też często są nieśmiali i boją się podejmować ryzyko. Dopiero gdy zauważą, że mają szansę, mobilizują się do działania. Panowie na ogół nie zwracają uwagi na to, czy kobieta jest ubrana według najnowszych trendów mody. Zdecydowanie wolą umiar, a ich wyobraźnię pobudzają panie podkreślające strojem swoją sylwetkę. Unikać należy jednak wszelkich nienaturalności, np. strojnych kreacji, mocnych ozdób oraz bardzo wysokich obcasów. Za mało atrakcyjne uchodzą też kobiety przesadnie obwieszone biżuterią i mające zbyt ostry makijaż. Mężczyznom dużo bardziej podoba się naturalność i subtelność. Samotność nie musi być twoim zmartwieniem, jeśli pozbędziesz się obaw o to, że możesz popełnić błąd. Każdy ma prawo do pomyłki. Znajomość z drugą osobą nie musi się zakończyć drogą do ołtarza i wspólnym życiem. Warto jednak przełamywać nieśmiałość i otwierać się na ludzi, by mieć znajomych i przyjaciół, z którymi warto spędzać czas, rozmawiać, dyskutować, kłócić się i bawić. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
Skutki złej postawy ciała nie powinny być lekceważone. Zdarza się, że skutki złej postawy są natychmiastowe, jednak częściej objawy pojawiają się po dłuższym czasie. Dlatego warto pamiętać, że zła postawa ciała może powodować wiele problemów zdrowotnych , takich jak ból pleców, szyi czy też głowy. 2.a odchylony seksualnie. Skąd ja mogę wiedzieć, co taki zboczeniec wyprawiał nad moim zdjęciem? A może się…. – Jolka! – krzyknęli zgodnie Italscy. – Co, Jolka!? Mówię, jak jest. Przecież to zboczony facet, a jak taki zboczony fotografuje…. – Teraz dopiero mówisz? – zdenerwował się Italski. Zawsze mówiło się, że Jak przestać być mściwy i złośliwy . Pierwszy krok do poznania jak przestać być tak złośliwy i aby uniknąć tego uczucia, należy je zidentyfikować. To nie jest takie proste, ponieważ wiele razy wierzymy, że ludzie, wobec których czujemy urazę, zasługują na to.

Obejmuje to rozwiązanie kwestii, jak przestać być nieśmiałym wobec mężczyzn i nie wstydzić się własnego chłopaka. Jeśli naprawdę masz wady, na przykład z figurą, to pomyśleć, że on cię pokocha i takie, to nie byłoby w porządku. Dbaj o siebie, zacznij chodzić po fitness, a okoliczni mężczyźni zmienią zdanie, tak jak ty.

1n3S. 103 147 451 406 377 94 332 45 491

jak przestać być zboczonym